W dobie Internetu oraz tak wielkiej dostępności do wielu odmian kwiatów wymarzony bukiet ślubny dla Panny Młodej to ciekawe wyzwanie dla florysty. Taki bukiet jest swoistą „wisienką na torcie”, która dopełnia wizerunek każdej Panny Młodej. Jeszcze kilka lat temu forma, czy wykończenie bukietu były zupełnie inne. Moda zmienia wszystko. Począwszy od odmian i rodzaju kwiatów, po kolory, formę bukietu oraz elementy dodatkowe, czy w chwili obecnej tak ważne wykończenie bukietu.
Jak wiemy jakieś 20 lat temu w Polsce „bukietem ślubnym” była „kompozycja” z trzech czerwonych lub białych goździków przewiązana i „fantazyjnie” owinięta zazwyczaj czerwoną cienką wstążeczką z tworzywa sztucznego lub też kwiaty z ogrodu w zależności od tego, jakie były pod ręką. System socjalistyczny zapewniał nam takie właśnie luksusy, więc nic innego nie było. Na szczęście dla obecnych Panien Młodych te czasy minęły bezpowrotnie 🙂
W chwili obecnej mamy praktycznie wszystko, czego tylko dusza zapragnie. Mnogość form oraz możliwości wykonania pięknego bukietu dla Młodej rosną wraz z modą oraz kreatywnością florystów. W gwoli ścisłości kiedyś bukieciarze, dziś floryści.
Od 2-3 lat w Polsce mamy powrót bukietów układanych w ręce. Jak one wyglądają? Kwiaty zostają ułożone w ręce florysty np. techniką spiralną, bez użycia jakiegokolwiek stelażu czy mikrofonu. Zakończenie kwiatów tworzą naturalne łodygi kwiatów przycięte równiutko. Dziś rzadziej wykonuje się bukiety na mikrofonie, czyli z użyciem gąbki florystycznej, która umieszczona jest na plastikowym mikrofonie. Przycięte krótko kwiaty „wtyka się” – układa w gąbkę florystyczną tworząc pożądaną formę.
Modne są wszelkiego rodzaju kuliste (Biedermeier) i półkuliste formy oraz naturalne formy, czyli w zależności od tego jak układa się naturalna łodyga danego kwiata np. storczyka. Rzadziej wykonywane w chwili obecnej są obszerne i spływające (Kaskady) czy (Arm Bouqet) czyli bukiety z długich kwiatów, które leżą na przedramieniu Panny Młodej.
Wydaje mi się, że tak modne Biedermeiery po prostu pasują do każdego rodzaju sukni oraz praktycznie do każdego wzrostu. Nie zasłaniają często przecudnych zdobień na sukni, czy samej Panny Młodej, tylko są walorem estetycznym, który tworzy całość stylizacji ślubnej.
W kwestii kolorów oraz kwiatów w bukietach ślubnych mamy wiele możliwości. Modna jest zawsze królowa – róża. Bezpieczna i elegancka, choć teraz częściej biała, ecru, czy w kolorze brzoskwiniowym. Bordo już rzadziej. Szalenie modne są Anemony, moje ukochane białe z czarnymi środkami, blado różowe również czerwone. Jaskry – przecudne „suknie królowej” jak ja je nazywam. Białe, blado różowe, czerwone czy fioletowe. Piwonie również białe i pachnące, delikatnie różowe. Oczywiście storczyki w każdej odmianie, białe są najpiękniejsze. Kalie białe lub niemalże czarne połączone z diamentowymi dodatkami, to elegancja sama w sobie.
Modnym ostatnio za oceanem połączeniem kolorów w bukietach ślubnych i nie tylko jest biel, czerń oraz wszelkie odcienie żółci. Nie wiem czy u nas w Polsce taka koncepcja się przyjmie, ale ciekawie wygląda. Wszelkiego rodzaju elementy dekoracyjne jak pióra, kamienie, cyrkonie czy kryształy wpinane w kwiaty lub pomiędzy kwiaty nadają szyku każdemu bukietowi. Nawet te znienawidzone przez wielu, a moje ulubione goździki z wpiętymi cyrkoniami to również elegancka a zarazem nie droga alternatywa.
Również bardzo modne są bukiety ekologiczne, czyli kompozycje z ręcznie robionych kwiatów z papieru z dodatkiem biżuterii oraz bukiety wykonane z samych brosz, spinek, koralików, kamieni półszlachetnych, cyrkonii, kryształów czy diamentów. Prześliczne i niezmiernie eleganckie, połyskujące z dodatkiem piór są alternatywą dla nowoczesnej Panny Młodej, która chce zaskoczyć swoich gości czymś ekstrawaganckim.
Dziś dość mocno przywiązuje się uwagę do wykończenia bukietu ślubnego. Zazwyczaj atłasowa wstążka jest tylko bazą, na którą wpina się lub przykleja, ozdobne elementy biżuterii jak na przykład szpilki, brosze, bransolety z elementami cyrkonii lub pereł, które tworzą wdzięczne oraz bardzo ekskluzywne wykończenie modnego bukietu.
Małgorzata Pieczyńska
konsultant ślubny, florysta, właściciel Agencji Ślubnej DecorAmor
Wszelkie prawa zastrzeżone © Agencja Ślubna DecorAmor
Jakiekolwiek kopiowanie, powielanie, cytowanie, przedruk całości lub fragmentów tekstu na blogach
i stronach www zabronione, bez pisemnej zgody udzielonej przez firmę Agencja Ślubna DecorAmor.
Tekst w całości należy do Małgorzaty Pieczyńskiej, właściciel Agencji Ślubnej DecorAmor.
Przyszłe Panny Młode które chciałyby mieć taki śliczny bukiet, jak te w galerii
zapraszam do naszej Agencji.
fot. sarahpostma.com, aileentran.com i inne